Raban podniósł się przy okazji GMO. Nie chodzi o to, czy jestem za czy przeciw. Wkurza mnie coś innego. Chciałbym móc wybrać. Tańsze, a zmodyfikowane, czy droższe, ale nie GMO. W cywilizowanych krajach istnieje taki wybór. Niestety nasz rząd tego nie dopuszcza.
Mam prawo decydować o tym co jem, w jaki sposób i w jakich ilościach. Nie potrzebuję nad głową Wielkiego Brata, który będzie mówił to jest dobre a to nie. Nie mam IQ ameby, więc dlaczego ogranicza się moją wolność wyboru.
Takiemu traktowaniu obywateli mówię stanowcze nie!